Podstawy kawy

Filtrowanie wody do kawy

Po co w ogóle filtrować wodę do kawy? Głównie z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na poprawienie smaku kawy. Po drugie, aby ekspres, w którym kawę się przygotowuje był bardziej żywotny. Krótko i na temat, bez zbędnego lania wody przechodzę do meritum.

Woda do kawy

Jaka jest odpowiednia woda do kawy? Za optymalną wodę uznaje się taką, której TDS wynosi ok. 150 mg/l. TDS (Total Dissolved Solid) to suma rozpuszczonych substancji – w tym przypadku w wodzie. jeśli będzie ich za dużo, to mówiąc obrazowo, cząstki kawy nie będą miały się gdzie rozpuścić. Jeśli będzie ich za mało, to zbyt dużo cząstek kawy rozpuści się w wodzie, co też nie jest dobre dla smaku naparu – uzyskamy wtedy bardzo gorzki smak, a sama kawa będzie intensywna w smaku. Z kolei jeśli zastosujemy wodę o wysokim TDS, np. wodę mineralną, to kawa będzie płaska w smaku, będzie po prostu niedoparzona. Aby uzyskać napar o bogatym aromacie i ciekawym, rozwijającym się smaku, warto stosować wodę o optymalnym TDS. Taką wodę znajdziemy najprawdopodobniej u siebie w kranie, jeśli jest on zasilany przez stację wodociągową. Warto to zbadać chociażby za pomocą amatorskich mierników. Jeśli okaże się, że woda będzie miała wyższy TDS, warto ją przefiltrować.

optymalny tds wody do kawy

Woda do ekspresu

Ekspres również potrzebuje specyficznej wody, przekłada się to bezpośrednio na jego bezawaryjne działanie. Jaką wodę najbardziej tolerują ekspresy do kawy? Przede wszystkim wodę o małej zawartości wapnia i magnezu. Potocznie mówi się, że jest to woda miękka, w przeciwieństwie do wody twardej. Zakamienienie ekspresu to nic innego jak odkładanie się w bojlerze bądź termoboku w szczególności wapnia. Na wstępie więc odradza się stosowanie wszelkich wód mineralnych, które zawierają wapnia bardzo dużo. Jaka rozpoznać, że woda nadaje sie do ekspresu? Warto posłużyć się testerem twardości wody – minimum to paskowy tester, natomiast dużo precyzyjniejszy jest tester kropelkowy. Wg skali niemieckiej (d) woda miękka osiąga wartość poniżej 10 stopni.

Filtrowanie wody

Jeśli po zrobieniu testu twardości wody okazało się, że jest ona twarda, to warto odfiltrować niepożądane składniki. Do dyspozycji mamy kilka możliwości.  

Filtry wewnętrzne dedykowane do ekspresów automatycznych. To filtry które instaluje się wewnątrz pojemnika na wodę ekspresu. Całkiem dobrze radzą sobie tego typu filtry ze zmiękczaniem wody. Dodatkowo są bardzo wygodne w użytkowaniu, ponieważ jedyne co nam pozostaje to napełnianie pojemnika wodą oraz wymiana filtrów.

Zewnętrzne filtry instalowane do ujścia sieci. Tego typu filtry mają podobną zasadę działania, jak wewnętrzne filtry w ekspresach. Instaluje się je zazwyczaj pod zlewem, wpinając je w ujście zimnej wody. Dzięki temu rozwiązaniu woda z kranu bądz wpadająca wprost do ekspresu (podlączonego do sieci) jest już zmiękczona. Zaletą tego rozwiązania jest duża wydajność. Tego typu filtry są dedykowane do filtrowania kilku tysięcy litrów wody, podczas gdy małe filtry w ekspresach tracą sprawność po góra kilkuset litrach.

Filtry zewnętrzne w dzbankach. To rozwiązanie które również sprawdzi się przy użytkowaniu ekspresu automatycznego, jest to jednak rozwiązanie dla cierpliwych. Musimy chwilę poczekać, do momentu przefiltrowania odpowiedniej ilości wody. Warto tu pamiętać, żeby nie filtrować wody na zapas tylko używać świeżo przefiltrowanej. W tej metodzie, za filtrację odpowiada specjalnie skomponowany granulat. Efekt zmiękczania można zaobserwować na zdjęciu poniżej.

filtrowanie wody rezultaty

Filtry typu odwrócona osmoza. To najbardziej zaawansowana metoda polegająca na przepływie wody przez system membran. Ta metoda potrafi odfiltrować nawet bakterie i wirusy o cząstkach wapnia i magnezu nie wspominając. Często przy tej metodzie konieczna jest mineralizacja filtrowanej wody, aby zrównoważyć jej smak. Metoda bardzo popularna szczególnie w kawiarniach przy stosowaniu profesjonalnych ekspresów gastronomicznych.

Podsumowanie, czyli aftertaste

Wody to temat rzeka. Zdaję sobię sprawę jak wiele rzeczy zostało jeszcze do zgłębienia. Pocieszające jest to, że przy okazji innych wpisów na pewno jeszcze do tego wrócimy.