Mocna kawa, czyli jaka?

O czym mówimy, kiedy mówimy o mocnej kawie? Co tak naprawde znaczy mocna kawa? Kawa może być mocna w smaku i może być mocno pobudzająca. We wpisie odpowiemy sobie na pytanie czy te dwie rzeczy idą ze sobą w parze: czy kawa mocna w smaku jest zawsze mocno pobudzająca. 

Mocna w smaku

Za kawę mocną w smaku zazwyczaj uznaje się kawę mocniej wypaloną. Ciemne palenie ziaren podkreśla gorycz kawy, prawie całkowicie niwelując kwasowość. Przy ciemnym paleniu aromatów jest zdecydowanie mniej, ale te które pozostają są zdecydowanie bardziej intensywne. 

Kawa mocna w smaku to również ta zaparzona w intensywny sposób, czyli w taki sposób której wynikiem jest największa ilość kawy rozpuszczonej w wodzie. Tutaj króluje pod tym względem espresso. Aż ok 10% filiżanki małej czarnej składa się z wyekstrahowanej kawy. Dla porównania w kawie przelewowej jest to ok. 1,3% – 1,5%. 

Mocna w działaniu

Kawa może być określana również jako mocna ze względu na zawartość kofeiny. O tym która kawa ma kofeiny najwięcej, pisałem już na blogu. Okazuje się, że kawa mocna w smaku wcale nie musi być silna w działaniu. Przykładem jest espresso zawierające ok 60mg kofeiny – w porównaniu jednak z kubkiem kawy przelewowej (200mg), to jednak mało. Owszem jest tu znaczna różnica objętości naparu, ale nie na to powinniśmy patrzeć ale na ilość kawy użytej w gramach. Używając takiej samej ilości zmielonych ziaren do obu metod, zdecydowanie bardziej kofeinowy napój uzyskamy z przelewowych metod. 

Co do intensywności palenia, to okazuje się jednak, że nie ma ono wpływu na zawartość kofeiny. Kawa ciemno wypalona będzie mieć tyle samo kofeiny co jasno wypalana. 

Zdecydowanie większy wpływ na moc ma odmiana botaniczna kawy. Arabika będzie miała srednio o połowie mniej kofeiny co robusta. 

Podsumowanie, czyli aftertaste

Kwestia mocy kawy, jest oczywiście dość arbitralna. O ile naukowcy mogą dokładnie zbadać intensywność naparu o tyle odczucia na temat mocy są już sprawą dość subiektywną. Duża część ludzi jednak odczuwa to podobnie. Z moich doświadczeń wynika, że za mocną kawę większość będzie uważać jednak kawę goryczkową, a nie tę o wysokiej kwasowości.